Ks. Michał Kaszowski: «Erotyzm» pism Vassuli Ryden
Zaskakujący wydaje się zarzut intymności czy wręcz erotyzmu orędzi przekazanych przez Vassulę. [Zob. “Zbytnia intymność przesłania” w: Spotkanie ks. prof. R. Laurentina z Vassulą (Prawdziwe Życie... tom I), a także przypisy do Orędzi z 23.01.1987; 30.01.1988.] Wysuwanie tego zarzutu wykazuje nieznajomość dzieł mistyków uznanych przez Kościół i kanonizowanych, a nawet nieznajomość samego Pisma św. Język pism Vassuli nie jest językiem erotycznym, lecz językiem Pisma św. i mistyków. Wiedzą o tym i dostrzegają to ci, którzy znają Pieśń nad Pieśniami oraz księgi prorockie, pisma św. Małgorzaty Marii Alacoque, św. Jana od Krzyża, św. Teresy od Jezusa, św. Teresy od Dzieciątka Jezus, usiłujące ludzkim językiem przedstawić to, co niewyrażalne: spotkanie z Bogiem-Miłością.
Oskarżanie Vassuli o erotyzm rodzi jeszcze ogólniejsze pytanie: czy tego rodzaju zarzuty nie biorą się stąd, że nasza epoka – ulegając być może szerzącej się pornografii – utraciła pojęcie prawdziwej, czystej miłości?